Przeprawa przez Stone Vigil wymagała wiele wysiłku. Na swojej drodze natknęliśmy się na wiele niebezpieczeństw, takich jak smoki lub lodowe byty. Nie raz mieliśmy już się poddać, lecz dzięki naszej upartości i celowi, który temu przyświeca przebrnęliśmy aż do ostatniej komnaty. Gdy przeszliśmy przez próg naszym oczom ukazał się ogromny smok, a tuż zanim statek Enterprise.