Jak się okazało, prawda leżała bliżej niż się wydawało. Osoba odpowiedzialna za ten cały zamęt była tuż pod nosem. Wszyscy nawet nie kwestionowali jej działań, pomimo tego że były one bardzo podejrzane.

Dziwne zachowanie Inkwizytora

W mieście przebywa strażnik, który pełnił wartę w ten sam dzień co przybycie Inkwizytora. Niestety w jego opowieści było pełno niejasności, co tylko bardziej mnie zaniepokoiło. Postanowiłem więc zbadać drogę, którą przybył inkwizytor. To co znalazłem dosłownie mnie zszokowało.

Wydało mi się to dziwne, że z każdym krokiem Inkwizytor przysparzał nam coraz więcej problemów. Przykładem może być dzień w którym Cid wpadł na pomysł aby zrobić nowy alembik dla szpitala. Więc udałem się do lasu aby nazbierać kryształów z lodowych stworzeń. Gdy urządzenie było już bliskie ukończenia, przyszedł On, Inkwizytor i naopowiadał, że nie powinno się przyjmować podarunków od osób, które stają po stronie heretyków(czyt. Lord Francel). Niebywałe, sami pracownicy byli zdziwieni, ale nie potrafili mu się przeciwstawić. Właśnie po tym wydarzeniu spotkałem ranną strażniczkę, która została uratowana przez Inkwizytora, prawdopodobnie już fałszywego.

Prawdziwa twarz inkwizytora

Podczas intensywnego przesłuchania strażniczki Prunilli. dowiedziałem się co tak naprawdę wydarzyło się w dzień przybycia Inkwizytora. Z początku była niechętna do powiedzenia prawdy, gdyż się obawiała o swoich bliski. Nigdy nie wiadomo kto mógł jeszcze paść „ofiarą” inkwizycji. Wyjawiła mi sekret gdzie trzyma on różańce, które podkłada niewinnym osobom. Po znalezieniu jego zapasów, pokazałem skrzynię z przedmiotami Lordowi Drillemont. Był on zdruzgotany ową informacją, i poprosił mnie o pomoc w konfrontacji z Inkwizytorem.

Okazał się On zupełnie kimś innym. Gdy go zdemaskowaliśmy przemienił się on w przerażającego stwora, który dał mu nadzwyczajną siłę i kontrolę nad innymi smokopodobnymi stworzeniami. Walka byłą długa i męcząca. W chwili, w której wyczerpał mu się zapas mocy magicznej zmienił on postać z powrotem na humanoidalną.

Teraz, gdy nie było już fałszywego Inkwizytora, mogliśmy udać się bez przeszkód do Stone Vigil, w celu odzyskania statku Cid’a, Enterprise.